Autor: Jacek Jóźwiak
|
O wędkarskch agrafkach - o ich rodzajach, przeznaczeniu oraz o tym jakich ja używam i mogę polecić. | |
W sklepach można obecnie spotkać kilka, a może nawet kilkanaście rodzajów agrafek. Kilka z nich jest zupełnie przyzwoitych, niektóre jednak są nie do przyjęcia. Na przykład, produkowane juz chyba tylko u nas agrafki "blaszkowe" z trójkątnym ukształtowaniem drucika, które fatalnie współpracuje z woblerami, ograniczając niekiedy ich pracę na boki... Poniżej kilka rodzajów agrafek, które ja osobiście uważam za dobre, aczkolwiek znam też wady niektórych z nich.  | Bardzo prosta agrafka z drutu, mimo niepozornego wyglądu bardzo pewna, szczególnie dla mniejszych przynęt. Ma jednak ewidentną wadę - bardzo trudno jest nawlec na nią główki jigowe odlane na hakach z grubszego drutu. |  | Skomplikowana i bardzo mocna agrafka. W niej także zbyt mocne przygięcie bywa przyczyna irytacji z powodu jak wyżej. |  | Prosta i pewna dla mniejszych przynęt oraz cienkich żyłek. Podczas holów na plecionkach miewa tendencje do "rozkrętnego" odkształcania się. Bardzo ją lubię podczas łowienia na maleńkie woblery. |  | Agrafka bardzo prosta i bardzo pewna, mało widoczna w wodzie. Tę lubię najbardziej. |  | Ta agrafka "blaszkowa" jest także bardzo pewna. Jest jednak odrobinę cięższa od drucianych i dlatego nie używam jej do najdrobniejszych woblerków pływających. | |